Uszka z grzybami na wigilijną noc

   

       To co ? Zabieramy się za przygotowanie uszek na wigilijny stół? Prosta sprawa :) W moim domu wigilijną wieczerzę zaczyna się od czerwonego barszczy właśnie z dodatkiem tych pierożków. Są mięciutkie, rozpływające się w ustach z dość pikantnym farszem. W przeciwieństwie do większości gospodyń ja do farszu prócz suszonych grzybów dodaję również pieczarki. Dzięki temu farsz jest inny, wyjątkowy i smakuje również najmłodszym. Mam nadzieję, że ten przepis przypadnie do gustu również wam :) Nie przejmuj się tym, że treść tego przepisu jest bardzo obszerna. To nie ma Cie odstraszyć - wręcz przeciwnie ! Opisałam wszystko bardzo dokładnie specjalnie dla Ciebie !

Uszka z grzybami

ilość: 124 szt.

czas przygotowania: 2 godziny

Składniki:

Farsz:

• 1,1 L suszonych grzybów (borowiki, podgrzybki lub mieszane)
• 60 dkg świeżych pieczarek
• 3 duże cebule
• 2 l gorącej wody do moczenia grzybów
• woda do gotowania grzybów
• 2 łyżeczki Vegety Natur
• pieprz
• sól
• 7 łyżek oleju

Ciasto:

• 1 kg mąki pszennej
• 3 płaskie łyżeczki soli
• 450 ml gorącej wody
• mąka pszenna do podsypywania ciasta

Wskazówki:

1. W sklepie dostępna jest vegeta natur, posiada mniej chemii :) Jeśli takiej nie posiadasz możesz użyć zwykłej lub soli
2. Farsz na uszka przygotuj sobie dzień wcześniej, ponieważ jego przygotowanie zajmuje dużo czasu ze względu na to, że grzyby muszą się gotować około godziny a zanim nałożysz farsz na ciasto musi on ostygnąć
3. Do przygotowania farszu używam maszynki elektrycznej do tarcia o dużych oczkach - jeśli takiej nie posiadasz użyj tarki ręcznej lub bardzo drobno pokrój nożem
4. Maszynka do mielenia mięsa - przyda się do suszonych grzybków, jeśli nie posiadasz musisz postarać się pokroić te grzybki baaaardzo drobno ;)

Wykonanie:

1,1 L suszonych grzybów zalewam w głębokiej misce około 2 L gorącej wody i moczę 30 min.

W tym czasie kroję cebulę w drobną kostkę i podsmażam na patelni z masłem klarowanym oraz 1 łyżeczką Vegety. Gdy nabierze złotego koloru ściągam ją do miseczki i zajmuję się pieczarkami.

Dokładnie je myję razem z nóżkami i tarkuję na elektrycznej maszynce (takiej o grubych oczkach). Jeśli nie posiadasz takiego pomocnika zetrzyj je na tarce ręcznej na grubych oczkach lub bardzo drobno pokrój w kosteczkę. Podsmażam je na oleju, który pozostał na patelni po wcześniej smażonej cebuli. Gdy już woda wyparuje dodaję 7 łyżek oleju i łyżeczkę Vegety oraz pieprzu do smaku. Jeszcze chwilkę podsmażam i mieszam składniki a następnie wrzucam do miseczki i czekam aż ostygną.

Suszone grzyby wyciągam łyżką cedzakową z wody bardzo delikatnie aby piasek, który często zostaje na dole miski nie dostał się znowu do grzybów. Wrzucam je do garnka i zalewam taką ilością wody, aby grzyby swobodnie pływały w garnku. Gotuję na małym ogniu z łyżeczką soli około 1,5h.

Gdy grzybki się ugotują ponownie wyciągam je delikatnie łyżką cedzakową na sitko i czekam aż wystygną. Następnie grzyby wrzucam do maszynki do mielenia mięsa o dużych oczkach. 

Mieszam ze sobą: cebulę, pieczarki, grzybki, dodaję płaską łyżeczkę czarnego pieprzu i pół łyżeczki soli (pamiętaj, że wcześniej dodaliśmy Vegety - nie możemy przesolić) oraz 2 łyżki bułki tartej. Wszystko wyrabiam ręką aby konsystencja przypominała nam mięsko na kotlety mielone. Spróbuj w dłoniach uformować kotlecika z farszu - jeśli ładnie się sklei tzn. że bułki tartej jest wystarczająco, jeśli nie dodaj jeszcze odrobinę. FARSZ GOTOWY ! 

Do kolejnego dnia przetrzymuję go w lodowce w zamykanym plastikowym pojemniczku - niech wszystkie smaki dobrze się ze sobą połączą :)

Najtrudniejsze już za Tobą :)

Teraz przyszedł czas na przygotowanie ciasta. Składników niewiele i łatwe w wykonaniu :)

Mąkę przesiewamy i wysypujemy na stolnicę wraz z solą. Stopniowo dodajemy gorącą wodę i wyrabiamy ciasto aż przestanie się przyklejać do dłoni.

Tak przygotowane ciasto przykrywamy ściereczką aby nie schło. Rękoma wyrywamy ciasto, formujemy kulkę i rozwałkowujemy ją na kształt koła. Wiele ludzi wałkuje od razu większą część ciasta i wykrawa szklanką koła. Ja tego nie robię ponieważ ciasto, które zostaje po wykrojeniu kształtów robi się później twarde mimo, że jest przykrywane ręcznikiem. :)

Na formy nakładam płaską łyżeczkę farszu i lepię klasycznego pieroga. Mocno zaciskaj ciasto aby przy gotowaniu farsz nie wyciekł z naszych uszek.

Następnie na środek kładę kciuk i nakładam na niego rogi pieroga. Mocno je przyciskam aby się nie rozklejały. Uszka z grzybami gotowe ! Zamroź je na surowo kładąc je na tacy tak, aby nie stykały się ze sobą. Po jednym dniu - gdy zamarzną możesz już przesypać je do woreczków. Gotować przed podaniem w osolonej wrzącej wodzie jak pierogi - około 8 minut od wypłynięcia na powierzchnię wody na małym ogniu od czasu do czasu mieszając.

Smacznego !